Jesteśmy w trakcie rozszerzania diety najmłodszego. Staram się tak komponować mu posiłki, żeby przy swojej małej ilości zjadanego jedzenia dostał jak najwięcej składników odżywczych. Oczywiście moje mleko to nadal podstawa ;)
Młodzieniaszek lubi zjadać placuszki, a ja lubię mu je przygotowywać, bo nie muszę się martwić czy zje wszystko co powinien ;)
2 łyżki nasion chia
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki mąki orkiszowej
1 dojrzały banan
1 jajko
Olej rzepakowy lub kokosowy do smażenia
Nasiona chia moczymy w mleku 8 godzin, żeby napęczniały.
Banana rozgniatamy, dodajemy rozbełtane jajko i dokładnie mieszamy.
Dodajemy mleko z nasionami chia i mąkę.
Ciasto jest dość gęste.
Smażymy na średnim ogniu z dwóch stron.