Bardzo smaczna propozycja na drugie śniadanie dla dzieci i nie tylko. Wersja bezglutenowa od glutenowej różni się tylko mąką i można używać ich zamiennie.
Ciasto naleśnikowe:
170 g mąki kukurydzianej (można zamienić na pszenną, w tedy będziemy mieli wersje z glutenem ;) )
200 ml mleka
2 jajka
2 łyżeczki cukru waniliowego lub cukru pudru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Wszystkie składniki łączymy razem i mieszamy na gładką, dość gęstą masę. Jeśli masa będzie za gęsta można dodać odrobinę mleka. Jeśli zaś za rzadka, nie będzie się trzymać jabłek dodajemy odrobinę mąki.
4 jabłka
cynamon
olej rzepakowy do smażenia
cukier puder do posypania
Jabłka obieramy ze skórki. Kroimy w plasterki i wycinamy gniazda nasienne nożykiem. Posypujemy cynamonem wg uznania - ja jestem amatorką cynamonu i zwykle, w mniemaniu innych, daje go stanowczo za dużo ;)
Jabłka obtaczamy w cieście naleśnikowym i kładziemy na patelni z rozgrzanym olejem. Smażymy na złoty kolor z obu stron.
Aby powstały mi ładne dziurki w środku, wyjmuje jabłka z ciasta na palcu i układam na patelni ;) Równie dobrze, można nadmiar ciasta zgarnąć patyczkiem do szaszłyka ;)
Jabłka wyciągamy na ręcznik papierowy, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Posypujemy cukrem pudrem.
Pyszna propozycja na owocowe placuszki :D
OdpowiedzUsuńNiedawno jadłam takie! Są przepyszne!
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/