szklanka maki
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru pudru
2 jajka
szklanka mleka lub 1/2 szklanki jogurtu/maślanki
2 łyżki oleju
ok. 50 g borówek
Jajka roztrzepujemy, dodajemy jogurt – ja użyłam greckiego, cukier puder oraz olej i mieszamy. Dodajemy przesiana make z proszkiem do pieczenia i dokładnie wszystko mieszamy. Gdyby było za gęste można dolać odrobinę mleka.
Borówki najlepiej układać bezpośrednio na smażace się placuszki.
Smażymy je z obu stron na złoty kolor.
Można je zajadać posypane cukrem pudrem lub innym ulubionym dodatkiem do placuszków :)
Dopiero niedawno odkryłam jakie dobre są borówki:) Placuszki na pewno pycha:D
OdpowiedzUsuńpyszne :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placki na śniadanie :) świetne też na zimno :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńCzy usmazone placki mozna zamrozic?
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nigdy nie próbowałam, ale biorąc pod uwagę skład, myślę, że jest to możliwe ;)
Usuń