Tak rosół definiuje Wikipedia :D
Dla mnie rosół to pewnego rodzaju tradycja. Zawsze, na niedzielny obiad musi być podany rosół oraz drugie danie. Jakby nie patrzeć, rosół jest najszlachetniejszą zupą, podawaną na wszelkiego rodzaju ważnych wydarzeniach, spotkaniach i imprezach rodzinnych.
Wbrew pozorom nie łatwo ugotować idealny rosół. Mi, ugotowanie idealnego rosołu, zajęło trochę czasu ;)
kura
kawałek wołowiny
cebula
włoszczyzna (marchew, por, korzeń pietruszki i selera, kawałek włoskiej kapusty)
ziele angielskie
liść laurowy
pieprz, sól
Kurę oraz wołowinę włożyć do garnka, zalać zimną wodą. Dodać opaloną cebulę oraz włoszczyznę. Gotować na wolnym ogniu zbierając szumowiny. Chodzi o to, żeby doprowadzić rosół do wrzenia ale bardzo powoli na małym ogniu.
Po godzinie gotowania wyjąć marchew, cebulę i kapustę. Dodać pieprz, ziele angielskie i liść laurowy.
Pod koniec gotowania płyn, który odparował uzupełniamy lodowatą wodą. Ponownie zagotować i osolić.
Rosół jest gotowy, gdy mięso zaczyna się rozpadać na włókna - trwa to ok. 2 godziny.
Osobno ugotować makaron nitki lub wstążki wg instrukcji na opakowaniu.
Rosół podawać posypany natką pietruszki.
Osobno ugotować makaron nitki lub wstążki wg instrukcji na opakowaniu.
Rosół podawać posypany natką pietruszki.
Życzę smacznego oraz miłego leniuchowania w niedzielne popołudnie ;)
Super przepis. Też dziś gotuję rosół z Twojego przepisu i mam nadzieję , że mi wyjdzie pyszny. Dziękuje i pozdrawiam. Monikak
OdpowiedzUsuń