poniedziałek, 7 maja 2012

Bitki w sosie własnym


 Jako, że w mojej kuchni jada również przedszkolak, a wkrótce dołaczy do stołu najmłodszy członek rodziny staram się unikać kostek rosołowych oraz innych polepszaczy smaku. Dlatego mój sos do bitek nie ma pięknego, ciemnego koloru ale wręcz wpada w lekki pomarańcz ;)



3 plastry schabu
cebula
2 marchewki
pietruszka
olej do smażenia – najlepiej rzepakowy
sól morska świeżo mielona
pieprz zielony świeżo mielony
czosnek granulowany
słodka papryka
imbir mielony

Schab przyprawiam sola morska oraz zielonym pieprzem. Obsypuje czosnkiem, papryka oraz imbirem. Smażę na oleju z dwóch stron na złoty kolor.
Przekładam bitki do rondelka i "zdrapuje" cały "smaczek" z patelni ze smażenia, podlewajac patelnię woda i przelewajac zawartość do rondelka. Robię to 2-3 razy. Dorzucam pokrojona w plastry marchew i pietruszkę oraz pokrojona w piurka cebulę. Podlewam woda tak, aby zakryła cała zawartość rondelka. Zagotowuję, a następnie duszę na małym ogniu ok. 1,5 godziny. Pod koniec gotowania przyprawiam do smaku sola i pieprzem.
Bitki przekładam na talerze. Sos miksuje z warzywami, dzięki temu nabiera gęstości i owego pomarańczowego kolorku ;) Mięso podlewam sosikiem.



Bitki można podawać z kasza, ziemniakami, różnymi surówkami czy gotowanymi warzywami.
Ja tym razem podałam je z ziemniaczkami i mizeria. Być można podanie wszystkiego na jednym talerzu nie jest zbyt estetyczne ale ja uwielbiam jeść w ten sposób ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz