Zawsze uwielbiałam
czekoladę do picia. Zarówno na goraco jak i mrożona. Niestety, nie
wszędzie można dostać dobra czekoladę do picia – w jednym
miejscu zaserwowano mi wręcz kakao pod nazwa i cena czekolady! Od
tego momentu, moim ulubionym miejscem była Pijalnia Czekolady E.
Wedel :) Jedynym mankamentem jest to, że chodziłam tam mieszkajac w
Krakowie, a teraz mieszkam 200 km dalej, na wsi, gdzie nie ma w
pobliżu takiego miejsca ;) Postanowiłam więc, że będę serwować
taka przyjemność sobie i mojej rodzinie w domu :) Na razie
wypróbowałam wersję na goraco bez dodatków oraz mrożona.
Goraca czekolada (na 2 filiżanki o
wielkości 200 ml):
350 ml mleka
3/4 tabliczki mlecznej czekolady
1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
bita śmietana do dekoracji
Mleko podgrzewamy
w rondelku. Wrzucamy połamane czekolady i podgrzewamy aż do
całkowitego rozpuszczenia czekolady. Po zagotowaniu trzymamy na
ogniu jeszcze kilka minut ciagle mieszajac, żeby nie przypalić
czekolady. Przelewamy czekoladę do filiżanek i dekorujemy bita
śmietana.
Co do bitej
śmietany jest kilka możliwości. Można kupić gotowa śmietanę w
spreyu lub Śnieżke + 200 ml mleka lub Śmietan – fix + 200 ml
śmietanki 30% / 36%. Ja najczęściej ubijam Śnieżkę na mleku i
dodaje do tego Śmietan – fix, ponieważ w tedy śmietana jest
ekstra sztywna ;)
Mrożona czekolada (na 2 szklanki o
pojemności ok. 300 ml):
500 ml mleka
1 i 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
2 gałki lodów waniliowych,
śmietankowych lub wiśniowych
bita śmietana do dekoracji
Czekoladę
przygotowuje się w ten sam sposób co na goraca czekoladę. Potem
należy ja ostudzić. Do szklanek daję po gałce lodów, zalewam
ostudzona czekolada i dekoruję bita śmietana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz