poniedziałek, 24 grudnia 2012

WESOŁYCH ŚWIĄT!


Nadeszła chwila wyczekiwana tyle dni :) Wszyscy są szczęśliwi, choć każdy docenia w Świętach coś innego. Mój młodszy uwielbia patrzeć na migające światełka na choince, starszy wyczekuje kolacji, by po niej dostać prezenty od Mikołaja, a ja... ciesze się, że mamy te kilka dni dla siebie :) Dla męża najważniejsze chyba jest to, że nie musi iść do pracy, a do tego na przemian może coś zajadać i bawić się z dzieciakami :)



Wszystkim z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę przede wszystkim zdrowia ale także miłości, spokoju i spędzenia Świąt w rodzinnym gronie.


poniedziałek, 17 grudnia 2012

Uszka z grzybami

Czy ktoś wyobraża sobie Wigilię Bożego Narodzenia bez barszczyku z uszkami? Bo ja nie ;) Trzeba jednak przyznać, że zrobienie uszek jest pracochłonne i zajmuje naprawdę dużo czasu. Dlatego, uszka lepie kilka - kilkanaście dni wcześniej i zamrażam. Nic nie tracą ze swoich walorów smakowych, a zyskany czas tuż przed świętami jest bezcenny :) W końcu nie o to chodzi podczas świąt - zwłaszcza, gdy ma się małe dzieci, by urobić się po łokcie i podczas Wigilii padać twarzą w talerz ze zmęczenia.

Farsz:
500 g pieczarek
3 garście suszonych grzybów
cebula
sól, pieprz
łyżka bułki tartej

Grzyby namoczyć, gotować około godziny. Pieczarki zetrzeć na tarce i poddusić na oleju. Cebulkę drobno posiekać i zeszklić. Grzyby i cebulę zmielić. Połączyć z pieczarkami i bułką oraz doprawić do smaku.

Ciasto:
0,5 kg mąki
250 ml gorącej wody
łyżka oleju

Zagnieść ciasto (żeby się nie poparzyć warto na początek wymieszać mąkę z wodą w misce), musi być miękkie. Rozwałkować placek i wykrawać kułeczka o śrdenicy kieliszka do szampana - są 2 sposoby na wykrawanie uszek:




Ja preferuje ten sposób -uszka są mniejsze:



Mało podsypywać mąką, ponieważ ciasto od tego stwardnieje. Na kółka nakłądać mało farszu. Sklejać jak pierogi, a potem zlepiać rogi na palcu.


Uszka przygotowane do mrożenia - warto przez pierwsze 2 godziny mrozić uszka tak, by się ze sobą nie stykały i dopiero później wrzucić je do wspólnego pojemnika czy woreczka. W innym razie, w dniu Wigilii, gdy należy je podgotować ok. 3 minuty wyszła by nam jedna, wielka klucha.



P.S. Zdjęcia są w jednym miejscu "rozmazane". Jest to efekt mojego niedopatrzenia, że nie tylko ekran aparatu ale również obiektyw został zapalcowany przez mojego małego pomocnika ;)


czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki

Mikołajki, dla dzieci oznaka, że święta już blisko i oczywiście znalezienie słodkości pod poduszką ale również ostatni dzwonek na upieczenie choinkowych pierniczków (muszą zdążyć skruszeć).
Ja swoje już upiekłam razem z synem, pozostaje ozdobienie :) Choć i to już rozpoczęte ;) Tradycyjnie, jak co roku, upiekliśmy pierniczki zgodnie z tym przepisem:http://gotujaca-bagatelka.blogspot.com/2011/11/pierniki-swiateczne.html
Od razu w całym domu czuć zbliżające się święta :)


czwartek, 25 października 2012

Makaron z brokułami i kurczakiem

Dziś dzień makaronu! Dla mnie dzień makaronu jest co drugi dzień ;)
Weszłam dziś na mojego bloga i zobaczyłam, że o zgrozo nie zaglądałam tu od miesiąca! Mam nadzieje, że uda mi się w końcu znaleść więcej czasu na jedzenie ;)

A propo mojej nie obecności na blogerze. Oczywiście to przez zmniejszenie ilości wolnego czasu, do czego przyczyniło się to, iż zaczęłam chodzić na kurs Polskiego Języka Migowego. Tak wiem, to blog kulinarny, ale jestem tak dumna z tego, ze w końcu się zebrałam i zaczęłam na niego uczęszczać :) A jako, że mniej wolnego czasu, zajęcia w godzinach 10-14 w weekendy to więcej dań z makaronem ;) Szybkich i pysznych.

Tym razem z brokułami i filetam z kurczaka w sosie śmietanowo - twarożkowym :)
Przepis dla 3 osób lub 2 lubujących się w dużych porcjach :)

300 g makaronu świderki
brokuł świeży - może być mrożony
2 piersi z kurczaka
200 g śmietany 18%
100 g twarożku naturalnego
biały pieprz, sól
imbir mielony, słodka papryka
ząbek czosnku


Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu.
Brokuły ugotować al dente (wiem, wiem, tego określenie używa się do makaronu i ryżu ale nie wiem w jaki, lepszy sposób opisać sposób ugotowania brokułu, każdy przecież wie o co chodzi z al dente ;) ). Ja brokuły gotuje na parze. W tedy wychodzą najlepsze, ani trochę się nie rozpadają.
Kurczaka pokroić w paseczki, przyprawić solą, białym pieprzem, imbirem i papryką. Podsmażyć na patelni. Do podsmażonego kurczaka dodać śmietanę i twarożek, wymieszać dodać sól i biały pieprz oraz rozgnieciony czosnek. Wymieszać, zagotować i zdjąć z ognia.


Makaron wymieszać z sosem i brokułami.



piątek, 21 września 2012

Ciasto zebra

Wypróbowałam wiele przepisów na przeróżne ciasta, jednak zebra jest moim ulubionym. A jako,że ulubionym również wszystkich moich mężczyzn to piekę je baaardzo często, zwłaszcza, biorąc pod uwagę fakt, że goście nigdy mnie nie zaskoczą, ponieważ w moim domu zawsze jest jakieś ciasto ;) Najczęściej - zebra :) Ciasto jest proste i szybkie w przygotowaniu.

5 jajek
1,5 szklanki cukru
2,5 szklanki maki + 2 łyzki
2 lyzki proszku do pieczenia
szklanka oleju
szklanka oranzady
2 lyzki kakao


Make przesiac i wzmieszac z proszkiem do pieczenia.
Oddzielic zoltka od bialek. Bialka ubic na sztywna piane stopniowo dodajac cukier. Dodawac zoltka pojedynczo.
Miksujac dodac olej, napoj i make.
Podyielic mase na pol. Do jednej dodac kakao do drugiej 2 lyzki maki.
Na srodek blachy wylozonej papierem do pieczenia wlewac na pryemian obie masy.
Piec w 160 stopniach C okolo godzine.


czwartek, 20 września 2012

Spaghetti bolognese

Bardzo prosty i szybki sposób na pyszny obiad. Osobiście uwielbiam makarony wszelkiej maści i z różnymi sosami. Spaghetti bolognese jest chyba najpopularniejszym makaronem, a przez moją rodzinę jest najbardziej lubianym, dlatego gotują go przynajmniej raz w tygodniu ;) I przypuszczam, że nie ma osoby, która by go choć raz nie jadła :)

500 g makaronu spaghetti
500 g mięsa mielonego
puszka pomidorów w puszce
cebula
3 ząbki czosnku
sól, pieprz, słodka papryka
świeża bazylia - jeśli używam suszonej to dodaje też suszone oregano
pół łyżeczki cukru
starty ser do posypania



Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu.

Cebulę zeszklić, dodać przyprawione mięso i podsmażyć. Pomidory zmiksować blenderem, dodać do mięsa. Zagotować, przyprawić, dodać cukier. Bazylię umyć, posiekać i dorzucić do sosu. Chwilę pogotować.


Makaron wymieszać z sosem, posypać serem i... zajadać ;) Smacznego :)

wtorek, 18 września 2012

Bruschetta z pomidorem i mozzarella

Wystarczyło, że raz spróbowałam i... uzależniłam się ;) Jem bruschette niemal codziennie :) Jest wprost idealna na 2 śniadanie dla młodej mamy wychowującej dzieci :) Dodaje mi energii, jest dość szybkie w przygotowaniu i jest chwilą dla mnie, gdy starszego syna odstawie już do przedszkola, a młodszy ucina sobię drzemkę :) Myślę też, że moje podniebienie podbije każde połączenie pomidora, bazylii i mozzarelli. Dodatkowo, bazylię używam teraz bardzo często, ponieważ zasadziłam w ogródku bazylię kupioną w doniczce i chce wykorzystać to, że rośnie na maksimum ;)
Podany przepis jest na jedną porcję. Ilość składników należy odpowiednio pomnożyć oraz dostosować do wielkości kromek chleba.

2 kromki chleba
duży pomidor
masło
ząbek czosnku
kilka listków bazylii
ok. 65 g mozzarelli - ja użyłam pół, małej kulki



Czosnek rozgnieść praską i wymieszać z masłem. Posmarować masłem czosnkowym kromki. Pomidora pokroić w kosteczkę. Wyłożyć na chlebek. Bazylię umyć, pokroić i posypać pomidorki. Na koniec mozzarellę pokroić w plasterki i ułożyć na wierzchu. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C do momentu rozpuszczenia mozzarelli i lekkiego zarumienienia chleba.


Polecam wypróbować przepis również z kozim serem. Smak jest bardziej wyrazisty. Idealny dla osób preferujących mocniejsze wrażenia podniebienne ;)

środa, 5 września 2012

Ciasto drożdżowe ze śliwkami

CKońcówka lata, koniec wakacji dla uczniów i przedszkolaków (mój starszy syn się do nich zalicza :)), e jeśli chodzi o kuchnie, to sezon na śliwki, gruszki i jabłka :) Ja zaczęłam od śliwek, które obficie obrastaja moje 3 drzewa na podwórku :) Zdecydowałam się na upieczenie ciasta drożdżowego ze śliwkami. Choć drożdżowiec to nie mój faworyt to ze śliwkami nie mogę mu się oprzeć :)


500 g maki pszennej
40 g drożdży
szklanka ciepłego mleka
łyżeczka cukru waniliowego – przepis na domowy cukier waniliowy znajduje się u mnie na blogu w pierwszym poście
szklanka cukru
3 jajka
125 g margaryny
szczypta soli
700 g śliwek


W 1/2 szklanki mleka rozpuszczamy drożdże. Dodajemy po łyżce maki, cukru i odstawiamy do wyrośnięcia. Przesiać makę, dodać pozostałe mleko i cukier, wbić jaja , dodać szczyptę soli oraz wlać rozczyn. Zagnieść ciasto. Pod koniec wyrabiania wlać rozpuszczona margarynę. Ciasto odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.
Śliwki oczyścić i usunać pestki.

Przygotować kruszonkę z:
1 łyżki margaryny
3 łyżki maki
2 łyżki cukru pudru


Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć ciasto, wysypać kruszonkę i ułożyć śliwki.
Piec godzinę w 180 stopniach C.




środa, 22 sierpnia 2012

Chleb z ziarnami +pasta z wędzonego pstrąga

Jako, że mieszkam na wsi, aby kupić chleb trzeba wstać o morderczej godzinie - 5 rano! ;) Tak się składa, że nigdy nie jestem tą osobą, która ten chleb kupuje. Ostatnio domownik, który zwykle to robi wyjechał na wakacje ( mieszkanie na parterze należy do starszego pokolenia ;) ), więc postanowiłam, że najprościej będzie samemu upiec chleb, który zresztą bardzo szybko się rozchodzi :) Nawet mój syn, który nie lubi jadać chleba, mój wypiek zajada chętnie :)
A pasta powstała z braku laku do wykorzystania wędzonego pstrąga. Jednak z moim chlebkiem było to połączenie idealne.

CHLEB - na 2 keksówki:
100 g drożdży
kg mąki pszennej typ 650
4 szklanki ciepłej wody
2 łyżeczki cukry
3 łyżeczki soli
1/3 szklanki płatków owsianych
1/3 szklanki otrąb pszennych
po garści ziaren słonecznika oraz pestek dyni



Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C.
Drożdże wkruszyć do miski i rozetrzeć z cukrem. Dodać wodę i wymieszać drewnianą łyżką. Dodać resztę składników i wymieszać drewnianą łyżką. Ciasto włożyć do foremek wysmarownych margaryną i wysypanych płatkami owsianymi.
Piec 15 minut przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, a następnie przez 50-60 minut przy zamkniętym piekarniku.

PASTA:
125 g wędzonego pstrąga
50 g serka
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki oliwy
łyżka chrzanu
świeży koperek
pieprz



Wszystkie składniki łączymy i miksujemy blenderem. Przekładamy do miseczki, nakrywamy folią spożywczą. Chłodzimy w lodówce ok. 2 godziny.








Źródło: Pasta - Nigella Ekspresowo

wtorek, 21 sierpnia 2012

Muffinki z borówką amerykańską

Po małej przerwie kolejny przepis z borówką amerykańską. Tym razem babeczki, na które namówił mnie synek, jako że jest wielkim smakoszem babeczek ;) Przy okazji wypróbowałam nowy nabytek - silikonowe foremki do muffin i muszę powiedzieć, że jest to rewelacyjne rozwiązanie. Nie ma potrzeby by je natłuszczać - łatwiejsze mycie i nigdy nie ma problemu z wydostaniem babeczki :)
Przepis na ok. 12 babeczek.

200 g mąki
75 g cukru
200 ml maślanki
1 jajko
75 ml oleju
1/2 łyżeczka sody oczyszczonej
łyżeczki proszku do pieczenia
200 g borówek amerykańskich



Ja dodatkowo użyłam kakao do połowy ciasta, by uzyskać babeczki czoko ;)



Osobno wymieszać mokre i suche składniki przy czym mąkę przesiać. Następnie połączyć mokre oraz suche składniki i wymieszać. Nie należy używać miksera, ponieważ chodzi o to, żeby ciasto było grudkowate. Połowę ciasta rozlać do foremek. Do drugiej połowy, która została w misce dodać 2 łyżeczki kakao i również rozlać do foremek. Każdą babeczkę obsypać borówkami.
Piec w 200 stopniach C około 20 minut.

Źródło: "Jak być domową bogini" Nigella Lawson

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Placuszki z borówkami amerykańskimi

Sezon na borówki w pełni, a w ciepły letni poranek idealne śniadanie dla mnie to takie, do którego wykorzystuje owoce sezonowe :) Tym razem przygotowałam placuszki z borówkami, uwielbiane przez wszystkich bez względu na wiek. A jak ciepło, miło, przyjemnie i dzień wolny od pracy to śniadanie najlepiej nam smakuje na tarasie ;) Trzeba wykorzystać piekna pogodę i naładować akumulatory  przed nadejściem jesieni :)


szklanka maki
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru pudru
2 jajka
szklanka mleka lub 1/2 szklanki jogurtu/maślanki
2 łyżki oleju
ok. 50 g borówek



Jajka roztrzepujemy, dodajemy jogurt – ja użyłam greckiego, cukier puder oraz olej i mieszamy. Dodajemy przesiana make z proszkiem do pieczenia i dokładnie wszystko mieszamy. Gdyby było za gęste można dolać odrobinę mleka.
Borówki najlepiej układać bezpośrednio na smażace się placuszki.
Smażymy je z obu stron na złoty kolor.
Można je zajadać posypane cukrem pudrem lub innym ulubionym dodatkiem do placuszków :)


niedziela, 5 sierpnia 2012

Czeko tarta z malinami i borówkami

Dziś na deser, po tradycyjnym, niedzielnym obiedzie postanowiłam zaserwować tartę z duuuża ilościa czekolady i owocami sezonowymi. Połączenie delikatnego, kruchego ciasta, umiarkowanej słodkości gorzkiej czekolady oraz lekko kwaśnych malin jest dla mnie rewelacyjne. Borówki dodałam, bo akurat miałam po przygotowaniu na śniadanie placuszków z borówkami - o tym w kolejnym poście :) Osobiście uznałam, że borówka jest owocem zbyt słodkim do tarty z czekolada ale nadal smakuje wyśmienicie :)
Przepis pochodzi ze strony kotlet.tv. Wprowadziłam jednak mała modyfikacje w postaci wspomnianych już borówek oraz większej ilości czekolady.

Kruchy spód:
150 g maki
100 g masła
50 g cukru pudru
łyżeczka cukru waniliowego
2 żółtka


Wierzch tarty:
2 garście malin
garść borówek
200 g czekolady deserowej
100 g śmietany kremówki - 30%
2 łyżki masła



Makę wysypujemy na stolnice, dodajemy oba cukry oraz masło - siekamy. Dodajemy żółtka i wszystko zagniatamy. Dobrze jest ciasto włożyć na 15 minut do lodówki.
Następnie ciasto wałkujemy i wykładamy nim formę - ja nie wałkuje ciasta, wkładam je do formy i rozcieram palcami. Piec  w 200 stopniach C 15 - 20 minut.
W rondelku należy rozpuścić masło, dodać czekoladę. Gdy się zacznie rozpuszczać dodajemy śmietankę i podgrzewamy aż całość się dokładnie rozpuści.
Na tartę wylewamy czekoladę i układamy owoce.
Tartę wkładamy do lodówki, żeby czekolada była dobrze stężona, zwłaszcza w gorace dni jakie ostatnio mamy :)


Tarty wytrawne i na słodko

piątek, 3 sierpnia 2012

Brokuły zapiekane w cieście serowym

Dziś, dawno przeze mnie nie dodawany w tej kategorii,  przepis na danie główne ;) Jestem wielka wielbicielka brokuł, dlatego też przyrzadzam je na różne sposoby choć nie często, ponieważ reszta domowników raczej nie przepada za niczym co zielone ;) Co prawda pierwszy raz prezentuje tu przepis z brokułami w roli głównej ale z cała pewnościa nie ostatni :)

brokuł
150 g żółtego sera
jajko
80 g maki
4,5  łyżki mleka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka masła
sól, pieprz, zioła prowansalskie



Brokuły podgotować. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym masłem. Żółtka roztrzepać z mlekiem i przyprawami. Dodać make, proszek do pieczenia i starty ser - wymieszać. Dodać ubite na sztywno białka. Delikatnie wymieszać. Polać równomiernie brokuły
Piec w 160 stopniach C, aż wierzch się zezłoci.


Ja podałam je z pieczonymi ziemniaczkami i nóżkami przepiórczymi :)

czwartek, 26 lipca 2012

Szarlotka

W końcu nowy post :) Przez ostatni miesiac ciężko było mi znaleźć czas na pisanie, a nie raz nawet na pichcenie ;) 2 tygodnie zajęły mi wakacje z rodzina - niestety nie mam zdjęć żadnych ciekawych potraw :( A kolejne kilka tygodni było pełne krótkich wyjazdów i remontowego szaleństwa - które jeszcze się nie skończyło ale najgorsza część za nami ;) Teraz znalazłam chwilę czasu kiedy dzieci nie oczekuja mojej uwagi ;)

Dziś padło na upieczenie szarlotki, ponieważ drzew uginaja się od ilości jabłek na gałęziach (mieszkam na wsi, więc jabłka - i nie tylko, mam pod ręka) :)

Kiedy wyjmuję szarlotkę, jeszcze ciepła z pieca od razu kroję kawałek i zjadam na ciepło z gałka lodów i bita śmietana :)


Zwykle robiłam szarlotkę na kruchym cieście ale dziś wypróbowałam przepis, który dostałam od bratowej.

Ciasto:
jajko
2 żółtka
250 g margaryny
3 szklanki maki
szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki śmietany 18%




1,5 kg jabłek
łyżeczka cynamonu
pół szklanki cukru




Wszystkie składniki na ciasto zagnieść. Podzielić ciasto na dwie części - 2/3 włożyć do lodówki, 1/3 do zamrażalnika.

Jabłka obrać i pokroić w kosteczkę. Wrzucić do rondla, podlać trzema łyżkami wody, zasypać cukrem i cynamonem. Jabłka dobrze wymieszać. Dusić do momentu, aż jabłka będę się lekko rozpadać. Efekt końcowy jest taki, że jabłka sa otoczone syropem.

Blachę wysmarować masłem. Wyłożyć większa część ciasta i posypać lekko cynamonem. Na ciasto wyłożyć jabłka.

Z białek, które zostaja ubić sztywna pianę i wyłożyć na jabłka - nie będzie jej zbyt wiele ale bardziej chodzi o to, żeby zużyć białka ;)

Na wierzch zetrzeć na tarce ciasto, które się mroziło - mi osobiście nie chce się tego robić, więc po prostu układam na wierzchu "placki" ciasta.

środa, 6 czerwca 2012

Zielony mus

Bardzo smaczny i orzeźwiajacy deser na goracy dzień :) Choć mój syn jest dość wybredny co do deserów, które nie sa słodyczami ten zajadał aż mu sę uszy trzęsły ;) A przepis znalazłam w Tele Tygodniu :)

4 owoce kiwi
pomarańcza
sok i skórka z cytryny
2 łyżki miodu
odrobina imbiru
2 gruszki
1/2 laski wanili - ja zastapiłam cukrem waniliowym
darść drobnych owoców do ozdoby - pominęłam


jogurt grecki - nie koniecznie




Kiwi obrać i pokroić w kostkę. Pomarańcze sparzyć, obrać i podzielić. Dodać do kiwi. Do owoców wrzucić skórkę z cytryny. Wlać miód i wsypać szczyptę imbiru. Miksować około 3 minuty. Gdyby mus był zbyt kwaśny można dodać jeszcze miodu.
Do rondla wlać 2 szklanki wody. Dodać sok z cytryny i wrzucić cukier waniliowy. Gotować pod przykryciem 5 minut.Gruszkę obrać, pokroić w ósemki i wydrażyć nasiona. Gruszki włożyć do gotujacej się wody. Gotować 10 - 15 minut. Ostrożnie wyjać, osaczyć i ostudzić.
Do szklanych pucharków  nałożyć jogurtu greckiego wg uznania. Na to wyłożyć mus z kiwi. Na środku ustawić w pionie kawałki gruszek. Wstawić do lodówki na godzinę.


Tuż przed podaniem można posypać drobnymi owocami.

wtorek, 5 czerwca 2012

Tarta ze szpinakiem

Jako, że bardzo lubię szpinak, posadziłam go w tym roku w swoim ogródku, by mieć pod ręka dostatek świeżego szpinaku :) Tym razem użyłam go do tarty, choć przyznam, że nigdy w życiu żadnej tarty nie piekłam, więc jest to mój debiut i moim skromnym zdaniem - udany ;)

Ciasto:
200 g maki
łyżeczka soli
jajko
60 g roztopionego masła
7 g suszonych drożdży


Makę przesiać, dodać masło, jajko, sól i drożdże. Wyrobić ciasto. Dodać około 5 łyżek ciepłej wody i wygniatać 15 minut. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez 15 minut.


Nadzienie:
250 g świeżego szpinaku
pół opakowania fety
pomidor
zabek czosnku
szczypta gałki muszkatałowej
łyżka soku z cytryny
100 g kwaśnej śmietany 
2 jajka
bazylia i oregano - ja użyłam suszonych ziół




Na maśle podsmażyć szpinak z dodatkiem przeciśniętego przez praskę czosnku. Dodać gałkę i sok z cytryny. Wymieszać. Następnie wyłożyć szpinak na podpieczony spód. Posypać pokruszona feta. Śmietanę roztrzepać z jajkami i polać tartę. Na wierzchu poukładać plastry pomidora.

Całość zapiekać 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C.

niedziela, 3 czerwca 2012

Placki z ricotty + koktajl truskawka - kiwi

Osobiście jestem fanka racuchów drożdżowych, jednak racuchy z dodatkiem sera ricotty sa bardzo delikatne. Idealne z cukrem pudrem, dżemem lub świeżymi owocami. Ja podałam je posypane cukrem pudrem oraz z koktajlem truskawka - kiwi.

250 g sera ricotta
125 ml mleka
2 jajka
100 g maki
2 łyżki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki esencji waniliowej - ja użyłam cukru waniliowego




W misce utrzeć żółtka z cukrem i ricottą na jednolitą masę. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i solą, mleko oraz esencję waniliową. Wymieszać na gładką masę. Białka ubić na dość sztywną pianę, delikatnie połącz z ciastem.
Na patelni rozgrzać olej. Łyżką nakładać na patelnię małe porcje ciasta. Smażyć na średnim ogniu, a gdy brzegi placuszków zaczną się rumienić, przewracać na drugą stronę. 



kilka truskawek
2 owoce kiwi
cukier lub miód do osłodzenia
400 ml jogurtu greckiego




Wszystkie składniki wrzucić razem do wysokiego naczynia. Rozdrobnić blenderem. Gotowe :)

Źródło: Racuchy zaczerpnięte z programu “Nigella – Forever Summer”, a przepis znalazłam na stronie http://mmintafood.wordpress.com/

środa, 30 maja 2012

Imbirowe ciasto z rabarbarem

Przepis ten znalazłam przekopujac internet w poszukiwaniu nowego przepisu na ciasto z rabarbarem :) Ciasto smakuje rewelacyjnie, a wykonanie jest bardzo proste i nie ma opcji, żeby wyszedł zakalec ;)
Ilość ciasta na tortownice o średnicy 24 cm.

270 g maki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka sody
300 g miękkiej margaryny
240 g cukru
1,5 łyżki świeżo startego imbiru
4 roztrzepane jaja
ok. 400 - 500 g rabarbaru




Make przesiać, dodać proszek do pieczenia i sodę. Do tego dodać margarynę w kawałkach, wsypać cukier, imbir i jaja. Wszystko zmiksować na gładka masę.
Formę natłuścić i wylać ciasto.
Rabarbar pokroić na ok. 2 cm kawałki i poukładać na wierzchu ciasta.




Kruszonka: 
50 g masła lub margaryny
2 łyżeczki imbiru
50 g cukru
100 g maki


Tłuszcz roztopić. Dodać imbir i cukier - wymieszać. Dodać po chwili make i dokładnie wymieszać. Posypać kruszonka wierzch ciasta.

Ciasto piec 45 minut w 180 stopniach C.


Źródło: http://www.kwestiasmaku.com/